A+ A A-

Londyn - między nędzą a luksusem w mieście Sherlocka Holmesa

bad04.04

Londyn ery wiktoriańskiej to prawdziwe miasto kontrastów.  Szacuje się, że w roku 1900 mieszkało w nim ok. 4 miliony mieszkańców. Rewolucja przemysłowa umożliwiała takie udogodnienia, jak oświetlenie gazowe, postępująca elektryfikacja, czy otwarcie pierwszej na świecie linii metra w styczniu 1863r. Jednak bok towarzyskiej śmietanki i elity finansowej, a także dobrze sytuowanej klasy średniej, mamy do czynienia ze skrajnym ubóstwem i prawdziwą eksplozją przestępczości, wynikającą w dużej mierze z braku środków do życia. Nieliczni filantropi próbują walczyć z tym stanem rzeczy, jednak jest to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Praca dzieci w fabrykach przy czyszczeniu maszyn włókienniczych, czy wykorzystywanie nieletnich w celach przestępczych są na porządku dziennym. To właśnie na ulicach tego miasta przyszło działać najsłynniejszemu detektywowi wszechczasów - Sherlockowi Holmesowi.
Na zajęciach BADACZE dowiedzieli się  jak wyglądał Londyn ery wiktoriańskiej. Poznali jego  najbogatszych i najbiedniejszych mieszkańców. Odkryli również  sekrety londyńskiego półświatka i jak działał Scottland Yard. A ponadto próbowali swoich sił  w tworzeniu słowniczka londyńskiego slangu.
Zajęcia poprowadził pan mgr Karol Żołędziowski - archeolog, doktorant Ośrodka Badań nad Antykiem Uniwersytetu Warszawskiego, konserwator zabytków metalowych w Państwowym Muzeum Archeologicznym, rekonstruktor historyczny i rzemieślnik wykonujący rekonstrukcje zabytków z różnych okresów historii. Przygotowuje dysertację poświęconą metalurgii kolorowej na wczesnośredniowiecznej Jaćwieży. Jego zainteresowania badawcze to archeometalurgia i archeologia doświadczalna, życie codzienne oraz dawne i współczesne sztuki walki.

Co się u nas działo

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
..__