Hunowie, Awarowie, Mongołowie. Nomadzi z Wielkiego Stepu najeżdżają Europę
Wielki Step jest jednym z największych obszarów kulturowo-geograficznych na naszej planecie. Nie dziwi więc, że mimo surowego klimatu od tysiącleci zamieszkują go ludzie. Trudne warunki na stepie nie pozostawiają wielkiego wyboru co do tego co można zjeść i jak można mieszkać. Z tego względu już dawno temu wypracowany został bardzo charakterystyczny i niezmienny styl życia, który prowadziły i dalej prowadzą ludy zamieszkujące tę część globu. Los tych ludów był jednak zawsze zależny od kaprysów przyrody. Wystarczyły tylko drobne zmiany klimatu by rozpoczął się proces, który na zasadzie domina doprowadzał do gigantycznych ruchów ludności.
Wszyscy widzimy jak wielki wpływ na to, jak wygląda nasze życie ma środowisko i zachodzące w nim zmiany. Na zajęciach dowiedzieli się, na przykładach z obszaru Wielkiego Stepu, jak nawet niewielkie wahnięcia klimatu mogą zainicjować cały tok wypadków prowadzący do wydarzeń o kolosalnym znaczeniu dla historii naszego kontynentu i świata. Poznali sposoby formowania się Ordy i dyskutowali o dokonaniach Czyngis-Chana.
Zajęcia poprowadził mgr Maciej Marciniak, który jest archeologiem zajmującym się głównie starożytnym Rzymem, choć nie tylko. Badania prowadził w Peru, między innymi w Machu Picchu. Kopał w Kuwejcie, Sudanie, Rosji, Bułgarii, Czarnogórze, Bośni i Hercegowinie, a przez ostatnie lata regularnie w Gruzji gdzie odkrył łaźnie w rzymskim forcie legionowy. Na co dzień można go spotkać w Muzeum Narodowym w Warszawie, w którym zajmuje się edukacją. Fascynuje go historia i bardzo lubi jej uczyć.
