A+ A A-

Jadą wozy kolorowe.

Sztuka cyrkowa w Polsce ma swój piękny aczkolwiek mocno zapomniany rys historyczny. Na historię cyrku spuszczono zasłonę milczenia po zamknięciu Studium Cyrkowego w Julinku w latach 90tych i tym samym sprywatyzowaniu cyrków.  Dziś mówi się o upadku sztuki cyrkowej degradując jej ważność i spychając na margines taniej i komercyjnej rozrywki. 

Wykład miał na celu "odczarować świat".

 

Szkoła w Julinku funkcjonowała bardzo spójnie z polskimi cyrkami w czasach powojennych. Był to system naczyń połączonych, dyplom artysty cyrkowego był także "paszportem w świat" dla absolwentów szkoły w czasach, gdy nie tak łatwo było opuścić granice Polski. Dziś edukacja cyrkowa nabiera innego znaczenia. Ale magia cyrku pozostaje niezmienna. Szkoła cyrkowa w Julinku – historia, która wyrosła z marzeń i miłości do sztuki przy ogromnym wsparciu państwa. Wykład odpowiedział słuchaczom na szereg ciekawych pytań:

 

Czego uczono i uczy się do dziś w szkole cyrkowej, czy nauczyciele stawiają oceny?

Szkoła drugim domem - czyli czemu uczniowie szkoły cyrkowej mieszkali w szkole?

Czy dziś uczniowie szkoły cyrkowej też mieszkają w szkole?

Kto chciał uciec z cyrkiem w świat?

Czy dzieci cyrkowców chodziły do szkoły? Krótka historia małego Franka z rodziny cyrkowej.

 

Życie w cyrku - wesoła przygoda czy ciężka praca? Ile czasu rozkłada się namiot, jak to się dzieje, że coś znika w rękach magika, jak się tresuje zwierzęta i gdzie cyrkowcy mają swój prawdziwy dom?

Za co lubimy cyrk a za co go nie lubimy? Czy można stworzyć cyrk bez zwierząt?

Czy cyrkowcowi do pracy koniecznie potrzebny jest namiot? Czyli skąd się biorą dziś klauni w centrach handlowych.

 

Wykładowi towarzyszył pokaz sztuki cyrkowej, zaprezentowany przez wykładowczynię – panią Agnieszkę Bińczycką - ekspertkę i znawczynię historii cyrku i zarazem artystkę sztuki cyrkowej.

IMG 0812m

..__