A+ A A-

Wał Hadriana, czyli mur na końcu świata

Starożytne cywilizacje pozostawiły po sobie monumentalne budowle. Piramidy, świątynie, obwarowania… Szczególne upodobanie do wielkich konstrukcji mieli zaś dawni Rzymianie. Wznoszone przez nich budowle do dziś zaskakują trwałością i pomysłowością architektonicznych rozwiązań.
Wał Hadriana stanowił jedną z największych rzymskich inwestycji. Przez 8 lat 10 tysięcy żołnierzy wznosiło ten prawie 120 kilometrowy mur, aby odgrodzić się od dzikich plemion Piktów. Podczas zajęć słuchacze dowiedzieli się, z jakich narzędzi i maszyn korzystali Rzymianie na placu budowy. Wiele z nich – takich jak dźwigi – wykorzystywane jest do dziś!
A jak wyglądało życie na murze? Dzięki znaleziskom archeologicznym można je bardzo szczegółowo odtworzyć. Żołnierze mieli do dyspozycji karczmy i łaźnie. Na kamiennych tabliczkach pozostawili po sobie wiele listów, pozwalających rzucić okiem na ich codzienność.
Na koniec uczestnicy zajęć sami wcielili się w budowniczych. Przy pomocy różnych materiałów (plastelina, glina, kamienie, drewno) stworzyli makiety odcinków Wału Hadriana, wzorowanych na wykopaliskach archeologicznych z fortu Vindolanda.
Kto prowadził spotkanie?
Prowadzącym spotkanie był Antoni Olbrychski, absolwent historii na Uniwersytecie Warszawskim. Miłośnik średniowiecza, instruktor szermierki. Współpracownik m.in. Zamku Królewskiego, Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Czersku i portalu Histmag.org.

Obserwatorzy mur hadriana

Co się u nas działo

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
..__