A+ A A-

Dzieci w Powstaniu Warszawskim

Najmłodsi Powstańcy – losy dzieci podczas Powstania Warszawskiego

Jak wyglądało codzienne życie dzieci podczas Powstania Warszawskiego?

Rok 1944 i Powstanie Warszawskie było ciężkim doświadczeniem dla wszystkich mieszkańców Warszawy, zarówno dla żołnierzy, ale zwłaszcza dla ludności cywilnej.

Jak ten trudny czas przetrwały dzieci? W co się bawiły? Czy brały udział w walce? Kto mógł wygrać nagrodę główną w konkursie Marii Kownackiej i co to była za nagroda? O tym wszystkim dowiedzieli się nasi słuchacze z polskiej szkoły im. Jana Karskiego w Dallas, dla których Uniwersytet Ciekawej Historii „Duch” przygotował lekcję online, którą poprowadziła pani Magdalena Stulgis.

online

Czy życie w okupowanej Warszawie było ciężkie?

Według przedwojennych spisów w stolicy ponad 30% mieszkańców stanowiły dzieci.

Los dzieci, podobnie zresztą jak innych mieszkańców Warszawy, był naznaczony piętnem wojny i brutalnej niemieckiej okupacji. Życie w okupowanej stolicy było przepełnione strachem i biedą, która dotkliwie doświadczała zwłaszcza najmłodszych. Codziennym obrazem wojennej rzeczywistości był biednie odziane dzieci, które żebrały na ulicach miasta. Nierzadko zdarzało się, że dzieci szukające opału lub próbujące zdobyć coś do jedzenia, były zabijane przez niemieckich żołnierzy:

„O godzinie 13 przy ul. Górczewskiej 49 został zastrzelony przez Bahnschutza Mróz Eugeniusz, lat 12, (…), za kradzież drzewa z wagonu”

Los nie szczędził najmłodszym głodu, chłodu i przemocy okupanta, ale dzieci nie poddawały się i włączały się do walki z Niemcami.

Dzieci podczas Powstania Warszawskiego

Czym były Szare Szeregi?

Była to konspiracyjna nazwa Związku Harcerstwa Polskiego, która w swoich strukturach zrzeszała najmłodszych Polaków chcących chcieli walczyć o wolną Polskę. Najmłodszymi harcerzami byli „Zawiszczacy”, którzy mogli mieć od 12 do 14 lat – nie brali udziału w bieżącej walce, ale przygotowywali się poprzez naukę, do odbudowy niepodległej Polski po wojnie. Nieco starsi od nich byli członkowie „Bojowych Szkół”, którzy mieli od 15 do 17 lat – dzielnie sprawdzali się w małym sabotażu – to oni malowali hasła na murach i rozrzucali ulotki, które miały na celu podtrzymanie ducha wśród mieszkańców Warszawy.

To właśnie najmłodsi krzepili serca swoich rodaków:

„Chłopiec 11-letni lub nieco starszy, (…), śpiewał w wagonie podczas podróży do Warszawy o strasznym wrogu, o jego nikczemności, o zburzeniu Warszawy, świetlanej przyszłości Polski itp. Śpiewał śmiało i rytmem właściwym. Ludzi do łez wzruszył (…). Ogromne znaczenie takich występów”

Najstarszymi członkami Szarych Szeregów byli żołnierze „Grup Szturmowych” – mieli powyżej 18 lat i brali czynny udział w walkach. To o ich słynnej "Akcji pod Arsenałem" możemy przeczytać w książce „Kamienie na Szaniec”.

 Harcerska Poczta Polowa Zawiszacy listonoszki

Czy dzieci mogły i czy walczyły podczas Powstania Warszawskiego?

Najmłodsi członkowie Armii Krajowej, którzy mogli otrzymać broń i walczyć, mieli po 16 lat. Nie patrząc na niebezpieczeństwa młodzi warszawiacy zgłaszali się na służbę, często zawyżając swój wiek, aby móc walczyć z wrogiem. Oczywiście mogły zdarzać się sytuacje, w których młodsi Powstańcy brali czynny udział w walce, ale zazwyczaj pełni oni inne ważne role – jak służba w poczcie powstańczej. Była to szalenia ważna i niebezpieczna praca, którą często mogły wykonywać tylko dzieci. Wynikało to z tego, że łatwiej było im przedostawać się pomiędzy barykadami, wyłomami murów czy kanałami. Niemcy, znając wartość wiadomości przenoszonych przez małych Powstańców, z zawziętością strzelali do nich, przez co wielu dzielnych „listonoszy” straciło życie. Młode dziewczęta, oprócz służby w poczcie powstańczej, często pełniły role sanitariuszek i dzielnie pomagały rannym żołnierzom.

Choć dla wielu dzieci Powstanie Warszawskie zakończyło się tragicznie, to pamięć o ich bohaterstwie trwa nadal i pozostanie przykładem najwyższej próby patriotyzmu.

 Młodzi Powstańcy

Chodzisz do szkoły i interesuje Cię historia?

A może Twoje dzieci chciałby dowiedzieć się czegoś więcej, na temat minionych wieków?

Szukasz ciekawych zajęć dla dziecka w Warszawie?

Zapraszamy do Dziecięcego Uniwersytetu Ciekawej Historii „Duch”, w którym każdy nasz uczeń może poczuć się jak prawdziwy student historii. Nasze zajęcia dla dzieci odbywają się w Warszawie, w salach Uniwersytetu Warszawskiego i są prowadzone przez akademickich wykładowców.

Nie czekaj i przekonaj się sam, że historia nie musi być zmorą! Sprawdź nasze aktualne projekty:

                                      farmto table farmto table 1

 

Wszystkie cytaty zamieszczone w powyższym tekście pochodzą z książki: „Okupowanej Warszawy Dzień Powszedni” Tomasz Szarota, wyd. Czytelnik, Warszawa 2010 rok.

Zdjęcia archiwalne pochodzą z domeny publicznej.

Co się u nas działo

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
..__