Narysować świat. Historia kartografii.
18.10.2014
Dr Zbigniew Głąb
Ciekawość i chęć poznania świata cechowały ludzi wszystkich epok. W starożytności i średniowieczu, kiedy po świecie podróżowali tylko nieliczni – kupcy, żołnierze, pielgrzymi, awanturnicy – sposobów na poznanie świata, bez ruszania się z domu, było niewiele.
Chętnie słuchano opowieści ludzi przybyłych z dalekich stron a informacje od nich pozyskane przekazywano sobie ustnie – często ubarwiając je i zniekształcając.
Niektórzy, jak np. Herodot czy Ptolemeusz, próbowali zapisywać zdobyte wiadomości. Herodot w swoich Dziejach zawarł wiele cennych informacji, mówiących o tym, jaka była wiedza starożytnych o świecie i jego mieszkańcach. W inny sposób próbował zebrać uzyskane informacje Ptolemeusz, który nanosił je na sporządzane przez siebie mapy? W jego dziele zatytułowanym Geografia znalazło się 26 map i ponad 8 tysięcy różnych nazw geograficznych.
Nie był on jedynym, który próbował narysować świat. Mapy pojawiały się już dużo wcześniej – nawet kilka tysięcy lat przed naszą erą. Dzięki nim możemy dzisiaj zrozumieć, jak nasi przodkowie wyobrażali sobie otaczającą ich przestrzeń, a także w jaki sposób tłumaczyli różne zjawiska przyrodnicze oraz, jak wyobrażali sobie życie w odległych krainach.
Ziemia płaska, w kształcie kuli, szyszki lub skrzyni; trzy kontynenty oblane wodą; Jerozolima, Rzym lub ogromna góra w centrum świata; dziwni mieszkańcy dalekich krain; bogowie czuwający na skraju świata – wszystkie te elementy, a także wiele innych pozwalają nam zorientować się, jak bogata była wyobraźnia naszych przodków, a także jak trudno było im zbierać informacje i układać je w całość.
Podczas zajęć naszych słuchaczy odwiedzili średniowieczni podróżnicy wracający właśnie z Azji, Afryki i Europy. Opierając się na ich opowieściach dzieci tworzyły mapę kontynentu. Okazało się, że mimo iż każdy otrzymał te same informacje mapy były zupełnie różne.