A+ A A-

Czyste, jasne i pachnące? Aglomeracje miejskie w XIX wieku

Dlaczego dwieście lat temu masowo burzono zabytkowe mury obronne wokół miast? Czy wspaniałe, szerokie paryskie bulwary powstały tylko po to, by wygodnie po nich spacerować? Jak wyglądała moda sprzed półtora wieku?
    Na zajęciach poświęconych rozwojowi aglomeracji miejskich uczestnicy przenieśli się, wraz z dr Markiem Olkuśnikiem, do XIX stulecia. Chętni mogli przymierzyć stroje z czasów „Lalki” Bolesława Prusa, skorzystać z dawnego telefonu, obejrzeć lampy naftowe. Zastanawialiśmy się, na czym polegała nowoczesność w epoce „pary i elektryczności”. To przecież wówczas mieszkańcy miast zyskiwali takie dobrodziejstwa, jak bruk utwardzający nawierzchnię, uliczne oświetlenie, transport publiczny. Przyglądając się Londynowi, Paryżowi i Wiedniowi, odkrywaliśmy dobrodziejstwa tramwajów (najpierw konnych, a później elektrycznych). Oddychaliśmy z ulgą, ciesząc się z czystej, bieżącej wody i kanalizacji. Aby poczuć atmosferę najważniejszych stolic Europy, zajrzeliśmy do hal goszczących wielkie wystawy, do teatrów, muzeów. Spotkaliśmy dawnych „sprężystych” – pierwszych cyklistów i wioślarzy.
    Wiek XIX odsłonił przed uczestnikami zajęć jeszcze jeden sekret. Sto kilkadziesiąt lat temu narodziły się zjawiska, które towarzyszą nam do dzisiaj: nowoczesne środki transportu i łączności, masowa rozrywka, dbałość o czystość, higienę i tężyznę fizyczną. Był to prawdziwy wielki krok w rozwoju ludzkości.

Co się u nas działo

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
..__